poniedziałek, 15 października 2012

sukienka z akcentami folklorystycznymi

Witajcie,
od dawna po głowie wirował mi wzór sukienki. Góra folklorystyczna, dół klasyczny czarny. Ilekroć byłam w mojej ulubionej pasmanterii nieśmiale zaglądałam na zieloną tkaninę. W końcu jednak się przełamałam i postanowiłam uszyć swoją pierwszą, dużą sukienkę. Piszę dużą, ponieważ dotychczas szyłam sukienki dla lalek.
Żeby się nie rozpisywać prezentuję owoc mojej pracy.  Wybaczcie mój nie najlepszy wygląd, ale to najzwyklejsze zmęczenie. Julka choruje na oskrzela, za dnia mnóstwo zajęć domowych stąd muszę szyć po nocach.



buziaki !

3 komentarze:

  1. widać, że dobrze czujesz się w tej sukience :)

    pasujecie do siebie - bardzo ładnie razem wyglądacie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sukienka! Lubie bardzo ten materiał w folkowy wzór. Kiedyś moja siostra uszyła sobie z bardzo podobnej tkaniny sukienkę i już wtedy mi się podobała:)
    ps. Jeżeli lubisz blogowe zabawy to zapraszam do mnie po wyróżnienie ;-)

    OdpowiedzUsuń